Podczas Targów Książki w Katowicach odbyła się premiera książki Agaty Romaniuk „Kocia szajka i czarne złoto”, która ukazała się po śląsku w tłumaczeniu Barbary Szmatloch (wydawnictwo Agora dla dzieci). Tytuł książki brzmi „Kocio Czelodka i corne złoto”.
„Kocia szajka” to bardzo popularna seria detektywistyczna dla dzieci. Akcja książek rozgrywa się przeważnie w Cieszynie położonym przy polsko-czeskiej granicy. Tym razem jednak śledztwo prowadzone jest w kopalni węgla Guido w Zabrzu.
– Wspólnie z wydawnictwem postanowiliśmy, że czas przetłumaczyć „Kocią szajkę” na śląski. Niech to będzie kocia odpowiedź na weto. Pazurem je, do pieruna kandego! Szach mach, jasna myszera! – mówiła autorka podczas spotkania z czytelnikami. – Jesteśmy za tym, żeby szanować regionalizmy, szanować tożsamości i inne ważne rzeczy. Koci bohaterowie stoją po stronie tego, co jest dobre i piękne. I dziś jestem z dumna i szczęśliwa, że mamy śląskie wydanie.
Przed publikacją książki Agata Romaniuk prowadziła szerokie konsultacje z ekspertami. Zdecydowała się osadzić akcję książki właśnie w kopalni Guido, ponieważ to miejsce otwarte jest na turystów, w tym także tych małych, prowadzone są tam zajęcia edukacyjne.
Agata Romaniuk, ukończyła socjologię i Polska Szkołę Reportażu, ma na swoim koncie książki non-fiction, w grudniu ukazać się ma jej kolejna książka dla dorosłych. Podczas spotkania mówiła, jak bardzo ważne i odpowiedzialne jest dla niej pisanie książek dla dzieci, w każdym tomie stara się przekazać ważne wartości.
Jak przyznała pisarka, obecnie trwają prace nad przekładem wersji bułgarskiej „Kociej szajki”, jest już wersja ukraińska, są przymiarki do czeskiej. Wizerunki kocich bohaterów, czyli Loli, Bronki i Morfeusza i innych trafiły nawet na ubrania dla dzieci – to efekt współpracy z jedną z marek odzieżowych. Powstał też m.in. mural w Bielsko-Białej, szlak turystyczny, w Cieszynie rondo ma nosić imię Kociej Szajki.
Seria liczy już dziewięć tomów, a o tym, jakie wzbudza emocje, świadczyły liczne pytania od najmłodszych czytelników. Agata Romaniuk była pytana m.in. o to, dlaczego pisze książki o kotach, dlaczego te opowiadania są takie krótkie, jakie ma dalsze plany oraz jakie inne miejsca odwiedzą koci bohaterowie.
I już wiadomo, że kolejny tom będzie nosił tytuł „Kocia szajka i Baszta siedmiu płaszczy”, a jego akcja toczyć się będzie w Szczecinie i w Sopocie.